Maja Sablewska
Maja natomiast nigdy nie dochodziła swoich praw przed sądem.
Sablewska wycofała się, gdy prawnik Edyty pokazał jej dokumenty, z których wynika, że nie ma prawa do tych pieniędzy. A z Szychowskim nie dość, że nie podpisała umowy, to sprawa już się przedawniła - powiedział „Twojemu Imperium” bliski współpracownik Górniak.