Krzysztof Kiersznowski, kultowy aktor znany głównie z "Vabanku", "Kilera" czy takich serialów jak "Matki, żony i kochanki" oraz "Barwy szczęścia", miał mieć poważne problemy z zdrowiem. Jego stan ponoć pogorszył się, wskutek czego trafił do szpitala. W końcu aktor postanowił zdementować te doniesienia.