Od śmierci aktorki minęły już 4 lata, ale jej spadkobiercy wciąż nie mogą dojść do porozumienia. Sprawa trafiła do sądu. Krystyna Sienkiewicz zapisała w testamencie dom na warszawskich Bielanach i ziemię w Świdrze swojemu słynnemu bratankowi, liderowi Elektrycznych Gitar. Z tą decyzją nie chce pogodzić się adoptowana córka aktorki oraz siostra Kuby Sienkiewicza.
Krystyna Sienkiewicz zmarła dwa lata temu, ale walka o jej spadek dopiero się rozkręca. Choć wskazała jedynego spadkobiercę, chętnych do majątku jest znacznie więcej.
Kilka lat temu krzyczała, że ją zabije i spali jej dom. Teraz adoptowana córka Krystyny Sienkiewicz podważa testament i walczy o spadek po słynnej aktorce.
Zamiast zadumy, sądowa przepychanka. Po śmierci aktorki Krystyny Sienkiewicz wyszło na jaw, że sporządziła dwa testamenty. Majątek miał trafił do Kuby Sienkiewicza. Po dwóch latach od pożegnania słynnej aktorki, sprawa wciąż się ciągnie.
Od śmierci aktorki miną wkrótce dwa lata, a rodzina ciągle nie może dojść do porozumienia w sprawie podziału majątku. Choć Sienkiewicz wskazała w testamencie jedynego spadkobiercę, sprawa jest bardzo skomplikowana.
Krystyna Sienkiewicz nie miała szczęścia w miłości, nie doczekała się własnych dzieci, a adoptowana córka sprawiała jej głównie problemy. Po śmierci aktorki toczy się spór o jej majątek. Sprawa znajdzie swój finał w sądzie.
Aktorka Krystyna Sienkiewicz jasno określiła w testamencie, kto ma odziedziczyć jej fortunę. Teraz adoptowana córka będzie próbowała podważyć ostatnią wolę gwiazdy.
W niedzielę w nocy zmarła Krystyna Sienkiewicz - aktorka estradowa, teatralna, filmowa i telewizyjna, artystka kabaretowa; miała 81 lat. O śmierci aktorki poinformowała TVP Info, powołując się na jej bratanka, muzyka Jakuba Sienkiewicza.
Na co dzień uśmiechnięta i tryskająca dobrym humorem. Krystyna Sienkiewicz to aktorka, która nigdy nie traci optymizmu. W swojej karierze zagrała w niemal 15 filmach i 17 serialach, jednak nie rezygnowała również z ról teatralnych.