Maja Rutkowski pochwaliła się metamorfozą. Ale chodzi o coś więcej niż zrzucone kilogramy

Maja Rutkowski cieszy się zainteresowaniem mediów i fanów i nie ma problemu z opowiadaniem o swoim życiu prywatnym. Wręcz przeciwnie - chętnie zaprasza dziennikarzy i fotoreporterów bardzo blisko. Ostatnio mówiła o życiu u boku Krzysztofa Rutkowskiego nie kryjąc, że jej mąż... to żywa legenda.

Ponadto oboje lubią brylować na salonach, a nawet zapraszać na swoje salony paparazzi (jak wtedy, kiedy wyprawiali huczne urodziny synowi). Maja jednak dzieli się nie tylko radosnymi wątkami ze swojego życia. Otwarcie mówi też o tym, co jest dla niej trudne albo o tym, co postanowiła w życiu zmienić.

Tym razem opowiedziała o swojej woli ducha, a także determinacji, która towarzyszyła jej w walce o lepszą formę i lepsze samopoczucie. Podkreśliła przede wszystkim, że nie skupia się na porażkach, a podnosi się i walczy dalej. Teraz pochwaliła się efektami. Są imponujące!

"Ciało jest w wielu przypadkach tylko jak termometr, że coś się dzieje w środku niepokojącego i nie chodzi o wygląd, że ważyłam 80 kg w grudniu, które nie jedna kobieta potrafi sprytnie ukryć, ale poukładanie i wyprostowanie sobie wszystkiego w głowie i sercu" - pisze na Instagramie.

Zobaczcie, jak się zmieniła i jaką formę wypracowała.