Amerykański aktor Josh Hartnett kilkanaście lat temu wykonał "życiowy manewr", który zaskoczył opinię publiczną w Stanach Zjednoczonych. Zrezygnował z Hollywood. Nie tylko wyprowadził się z Los Angeles, ale także zerwał współpracę z Fabryką Snów. Dopiero niedawno wyznał mediom, dlaczego to uczynił.