Martyna Wojciechowska nie od dziś znana jest ze zdrowego dystansu do rzeczywistości, jak i do siebie samej. Nie ukrywa, że tego luzu, czy wręcz autoironii nauczyło ją macierzyństwo oraz podróże. Wciąż wykonuje domowe czynności, choć niektórzy mogliby to uznać za niegwiazdorskie zajęcie.