Ashton Kutcher kilkanaście lat temu był jedną z najjaśniejszych młodych gwiazd w Hollywood. Wkraczając w dorosłe aktorstwo zdecydował się zagrać w biografii Steve'a Jobsa. Rola w tym filmie okazała się bardzo pechowa. Aktorska kariera załamała się, a Kutcher wylądował w szpitalu.