Anna Kalata: Wróciłam do wagi z czasów matury
Gdyby miała sobie samej wytknąć błędy żywieniowe, popełniane w czasie sprzed diety? – Szczególny błąd to to, że po całym dniu pracy, który z reguły kończyłam późnym wieczorem jadłam obiad na kolację – wyjaśnia.
W pierwszym okresie diety zrezygnowała niemal z wszystkiego, potem szczególnie ograniczyła pieczywo, makarony, słodycze oraz wszystkie tłuszcze. Podstawą menu, które pozwoliło jej zgubić niemal 40 kilogramów są warzywa, drób i ryby, znakomite uzupełnienie diety stanowią owoce. Ulubionym owocem jest papaja. – Dostępna jest w Indiach praktycznie wszędzie. To owoc niskokaloryczny – tłumaczy Anna Kalata. – Zawiera dużo witaminy A i C oraz dużo żelaza. Wpływa bardzo dobrze na przemianę materii oraz na cerę. Można go jeść "bezkarnie" w dużych ilościach.
O swoich doświadczeniach postanowiła napisać książkę.
Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:
[
]( http://www.efakt.pl )