Tego Cichopek i Hakiel nie ustalili przed rozwodem. Uda im się teraz dogadać?
Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel rozwiedli się po cichu, mając ustalone wszystko przed pierwszą sądową rozprawą. Oprócz wspólnej odpowiedzialności za dzieci łączy ich jeszcze kredyt i dom. Teraz w końcu chcieliby rozwiązać i tę kwestię.
Po 17 latach związku wspólna droga Katarzyny Cichopek i Marcina Hakiela przeszła do historii. Ogłoszenie o ich rozstaniu zaskoczyło wielu, choć szybko pojawiły się sugestie co do romansu prezenterki "Pytania na śniadanie". Poza tym, że Hakiel wyznał w wywiadzie dla TVN Style, że został zdradzony, dawni małżonkowie nie wypowiadali się o sobie w negatywnym kontekście. Szybko udało im się dojść do porozumienia w kwestii podziału majątku i praw do opieki nad dwójką ich dzieci, dzięki czemu uzyskali rozwód już na pierwszej rozprawie.
Oboje są już w nowych związkach, nic więc dziwnego, że chcieliby rozwiązać jeszcze jedną kwestię. Nadal Cichopek i Hakiel są właścicielami domu w Wilanowie, kupionego na kredyt we frankach szwajcarskich. Para dawniej otwarcie mówiła o tym, że z trudem spłacali zaciągnięte zobowiązanie finansowe, co również odbiło się na ich relacji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nie tylko Cichopek i Hakiel. Te rozstania gwiazd zszokowały Polaków
Obecnie nieruchomość jest wynajmowana. Ponoć dawni małżonkowie ustalili jednak, że chcą ją jak najszybciej sprzedać.
- To jedyna kwestia, której nie zdążyli uregulować przed rozwodem. Postanowili więc to miejsce najpierw wynająć, a teraz sprzedać - twierdzi informator "Na Żywo".
Nie jest zaskoczeniem fakt, że zarówno Cichopek, jak i Hakiel chcą zamieszkać z nowymi partnerami. W przypadku gwiazdy TVP sprawa jest o tyle skomplikowana, że ona nie chce się wprowadzić do domu Macieja Kurzajewskiego, który mieszka z mamą. Kochankowie zamierzają znaleźć nowe miejsce, w którym znajdzie się miejsce zarówno dla dzieci Cichopek, jak i synów Kurzajewskiego.