Najmłodsza ofiara miała mieć 14 lat. Kolejne kobiety oskarżają DJ-a
Tim Westwood to jeden z najbardziej znanych DJ-ów radiowych z Wielkiej Brytanii. W kwietniu wybuchł wokół niego skandal, gdy kilka kobiet oskarżyło go o molestowanie seksualne. Do głosu dochodzą kolejne domniemane ofiary. Jedna z nich opowiedziała, że miała 14 lat, gdy Westwood po raz pierwszy zaciągnął ją do łóżka.
Tim Westwood zdobył sławę i uznanie jako DJ hip-hopowy już pod koniec lat 80. Przez prawie dwie dekady pracował w rozgłośni BBC, miał audycję w Capital Radio, a od prawie 10 lat można go było usłyszeć w Capital Xtra. Po kwietniowych oskarżeniach, które doprowadziły do publikowania śledztw dziennikarskich BBC News i "Guardiana", Westwood zawiesił swoją działalność "do czasu wyjaśnienia".
Brytyjska prasa i telewizja mówiła dotychczas o 10 kobietach, które miały paść ofiarą "drapieżcy seksualnego" w latach 1992-2017. Niektóre z nich były niepełnoletnie, gdy dochodziło do niechcianych zbliżeń.
Najnowsze oskarżenia złożyła anonimowa kobieta, która jako 14-latka chodziła z przyjaciółką do klubu, gdzie Westwood był stałym rezydentem. Poznali się w 1990 r. i po kilku imprezach DJ po "trzydziestce" zauważył nastolatki, które wyraźnie zabiegały o jego uwagę. Zaprosił je do loży, postawił drinka i wkrótce 14-latka wylądowała z nim w łóżku.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
- Nigdy nie wyraziłam na to zgody, ale też nie broniłam się - wyznała kobieta, która później bała się komukolwiek o tym mówić. - Myślałam, że będą mnie za to obwiniać, bo byłam nikim.
- Tim Westwood zdecydowanie zaprzecza wszelkim zarzutom niewłaściwego zachowania - powiedział rzecznik 64-letniego DJ-a. Obrońca Westwood podkreśla, że przez całą karierę trwającą od czterech dekad nikt nie zgłaszał żadnych skarg na zachowanie mężczyzny.