Będzie rozwód. To koniec związku Kim i Kanye
Kim Kardashian i Kanye West to jedna z najbarwniejszych par amerykańskiego show-biznesu. Jednak od wielu miesięcy celebryci przechodzą kryzys. Media donoszą, że ich małżeństwo praktycznie już nie istnieje i jedynie kwestią czasu jest rozwód.
Kim ma już dość zachowań męża
Gdy w 2012 roku Kim Kardashian zaczęła się spotykać z Kanye Westem, stała się jeszcze bardziej wpływową celebrytką. Dwa lata później wzięła z nim ślub i wszystko wyglądało u nich wspaniale. Jednak ostatnimi czasy ich związek przechodzi bardzo poważną próbę. Wszystko z powodu dziwnego zachowania rapera.
Jak się nie ubiegał o urząd prezydenta USA, co naraziło go na wiele śmieszności, to sugerował romans swojej żony z innym raperem. West ośmieszał także Kim wieloma kompromitującymi postami na Twitterze. Wielu przypuszcza, że to nawrót choroby dwubiegunowej. Choć celebrytka starała się przekonać opinię publiczną, że kryzys w jej małżeństwie został zażegnany, to jednak prawda ma być zupełnie inna.
Kanye West traci nad sobą kontrolę? Jego zachowanie niepokoi
Według amerykańskiego portalu Page Six rozwód Kim i Westa ma być bardzo bliski. Celebrytka zatrudniła rzekomo znaną prawniczkę gwiazd, Laurę Wasser. – Utrzymują to w tajemnicy, ale skończyli ze sobą. Prowadzą rozmowy ugodowe” – powiedziało źródło.
40-latka nie nosi ostatnio obrączki, a 43-letni Kanye spędza czas na swoim 14-milionowym ranczo w Wyoming z dala od rodziny. – Kim namówiła Kanye, aby pojechał do Wyoming. Dzięki temu żyją osobno i po cichu mogą załatwić sprawy związane z rozwodem. Ma dość – zdradził informator.
Źródło dodało także, że choć Kim zrobiła wiele w przeszłości, aby chronić i pomagać Kanye'owi w jego problemach zdrowotnych, to teraz nadszedł czas, by poszła dalej bez niego. – Ona poważnie myśli o przystąpieniu do egzaminu adwokackiego i byciu prawnikiem. Chce kontynuować swoją walkę o reformę więziennictwa. W międzyczasie Kanye próbuje kandydować na prezydenta i wygaduje szalone bzdury – czytamy.
Tymczasem osobne źródło zdradziło, że Kanye ma z kolei dość rodziny Kardashian. – On nie chce mieć z nimi nic wspólnego. Nie może znieść ich reality – twierdzi.
Informator wyznał, że największym punktem spornym w rozmowach rozwodowych pary może być ich dom rodzinny Calabasas w Kalifornii, który miał kosztować ich ponad 40 mln dolarów. – Kim próbuje skłonić Kanye, żeby przekazał jej dom, ponieważ to tam mieszkają i dorastają ich dzieci. Ona jest właścicielem całej ziemi i sąsiednich działek, ale Kanye jest właścicielem samego domu. Oboje włożyli dużo pieniędzy w jego renowację – wyjaśnia.
To rzekomo nie jest pierwszy raz, gdy West i Kim rozmawiają o rozwodzie, ale tym razem sprawa jest o wiele poważniejsza.
