Tola Szlagowska: Żyję z bycia nianią. Początki nigdy nie są łatwe
None
Chcę iść własną drogą!
W życiu Toli Szlagowskiej, jak zwykle dzieje się wiele. Co słychać u byłej wokalistki, świecącej parę lat temu triumfy wśród nastolatków, grupy Blog 27? Jak przez ostatnie kilkanaście miesięcy zmieniło się jej życie? Co obecnie robi w Los Angeles?
Przypomnijmy, że po tym, jak skończyła amerykańskie liceum, nawiązała współpracę z Mają Sablewską. Ich drogi jednak szybko się rozeszły. Teraz Tola radzi sobie sama, i w odróżnieniu od pozostałych byłych podopiecznych Majki, nie ma do byłej menadżerki żalu.
Maja po prostu pomogła mi na tamtym etapie kilkumiesięcznym zebrać to do kupy, teraz ja to zbieram do kupy. Niestety, jestem swoim menadżerem. Nadal chcę robić to co robię, ale nie za wszelką cenę i chcę iść własną drogą. Nawet jeżeli to ma trwać pięć lat to ok - mówiła Tola ekipie Dzień dobry TVN, która odwiedziła ją w USA.
Na czym polega ta własna droga?
Tola Szlagowska
Zrobiłam sobie po liceum rok przerwy, żeby totalnie się skupić na muzyce. Ostatnio poczułam wewnętrzną potrzebę, żeby zapisać się przynajmniej na jakieś dwie klasy, dlatego, że chcę się nauczyć hiszpańskiego, a druga to lekcje kreatywnego pisania, żeby rozwinąć się też w pisaniu po angielsku - tłumaczyła Tola.
Ma na siebie pomysł?
Nie porzuciła jednak swojej największej pasji. Rozpoczęła właśnie współpracę z nowymi muzykami. Wszyscy powoli się docierają, starają się znaleźć klucz do wspólnych pomysłów. Ekipa, z którą Szlagowska współpracuje na co dzień zapewnia, że młoda wokalistka wie dokładnie, jaki efekt chce osiągnąć.
Tola Szlagowska jako modelka w pokazie Gosi Baczyńskiej
Myślę, że jeżeli chodzi o ścieżkę muzyczną, to czuję i wiem, jak to wszystko powinno wyglądać. Mam na to pomysł. Natomiast szukam producenta, który pomógłby mi to zorganizować. Myślę o wydaniu płyty w Polsce. Bardzo bym chciała - zdradziła swoje plany w DDTVN
Tola Szlagowska
Tola nawiązała w Los Angeles współpracę z grupą artystów, którzy regularnie spotykają się w przerobionej na galerię pracowni jednego z nich. Pomagają oni m.in. Polce tworzyć sesje oraz teledyski do jej muzyki. Jak zapewnia Szlagowska, na końcowy efekt pracuje cały sztab utalentowanych ludzi, którzy wierzą w to, co robią.
Ala Boratyn, Tola Szlagowska
Mimo wielkiej pasji i ogromu pracy, który piosenkarka wkłada w swoją twórczość, nie jest dziś w stanie utrzymać się z grania.
Na razie kompletnie nie zarabiam na muzyce. Żyję z bycia nianią. Świadomie wybrałam sobie taką pracę, bo równie dobrze mogłabym pracować w sklepie. Myślę, że bym mniej więcej tyle samo zarabiała, ale wolę być nianią. Od święta dostaję tantiemy sprzed trzech lat, za rzeczy które robiłam w Blogu 27, co jest zawsze mega miłym prezentem. Myślę sobie wtedy: Jak dobrze, tym razem nie będę musiała się denerwować, czy starczy mi na mieszkanie - wyznała w reportażu Tola. Także nie jest łatwo, ale początki nigdy nie są łatwe - dodała.
Tola Szlagowska
Co sądzicie o takim pomyśle na życie? Tola chyba zdaje sobie sprawę z tego, że w Polsce traktowana byłaby jak jedna z wielu celebrytek. A teraz, mimo że nie zawsze jest jej łatwo, stale się rozwija i poznaje nowych inspirujących ludzi.
Czy jej nowe muzyczne dokonania zachwycą słuchaczy i przekonają nawet największych sceptyków? Trzymamy kciuki i życzymy powodzenia!
