Nowe informacje o stanie zdrowia gwiazdora "Harry'ego Pottera"
Dzień po swoich 34. urodzinach Tom Felton, znany wszystkim z roli Draco Malfoya, zasłabł podczas turnieju golfowego gwiazd. Przez kilka dni stan jego zdrowia pozostawał zagadką. Aktor w końcu zabrał głos i wygląda na to, że nie było to zwykłe osłabienie.
Do zdarzenia, które zmroziło krew w żyłach fanów i fanki Feltona, doszło 23 września. Aktor brał udział w pokazowym turnieju o Puchar Rydera, rozgrywanym co dwa lata między drużynami zawodników reprezentujących USA oraz Europę. Przeniesiony z 2020 roku turniej odbywał się po raz 43., tym razem na polu Whistling Straits w Sheboygan w stanie Wisconsin.
Felton poleciał tam dzień po swoich 34. urodzinach. W czasie zawodów szło mu świetnie, ale po zaliczeniu 18. dołka nagle zaczął słaniać się na nogach. Aktor został natychmiast zabrany na noszach z pola golfowego i słuch po nim zaginął.
Początkowo nikt, nawet jego menadżer, nie komentował sytuacji. Nie było wiadomo, co spowodowało zasłabnięcie młodego, wysportowanego aktora. Dopiero po kilku dniach, w niedzielę 26 września, Felton wrzucił na Instagram wymowny filmik.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Aktor dziękował wszystkim za troskę i udzieloną pomoc. Wyznał, że z dnia na dzień czuje się coraz lepiej i powoli dochodzi do siebie. Co każe sądzić, że nie było to zwykłe osłabienie organizmu, ale aktor nie wchodził w szczegóły. Aby uspokoić swoich followersów (a ma ich na Instagramie prawie 11 mln) chwycił za gitarę i zaśpiewał: "Nie martw się dziewczyno, z Tomem będzie wszystko dobrze".
Przypomnijmy, że Tom Felton dostał przełomową rolę w "Harrym Potterze" po zagraniu w kilku filmach telewizyjnych i serialach. Po skończeniu z Draco Malfoyem trafił m.in. do obsady "Genezy planety małp", i zaczął się udzielać w serialach ("Flash", "Origin"). Ostatnio zagrał w "Poradniku łowczyni potworów" Netfliksa, a na premierę czeka aż pięć nowych filmów z jego udziałem.