Trwa ładowanie...

Koronawirus w Polsce. Tomasz Kammel nie wytrzymał, zwrócił się do fanów

Tomasz Kammel opublikował na swoim instagramowym profilu wpis dotyczący pandemii koronawirusa w Polsce. Gwiazda TVP zwróciła się także do fanów.

Tomasz Kammel komentuje sytuacje związaną z koronawirusemTomasz Kammel komentuje sytuacje związaną z koronawirusemŹródło: AKPA, fot: Piętka Mieszko
d263jrq
d263jrq

Tomasz Kammel to jeden z najpopularniejszych prezenterów Telewizji Polskiej. Od 1997 r. jest związany z TVP. Dziennikarz często jest angażowany także do prowadzenia różnych imprez i koncertów. W Wielkanoc zapowiadał koncert Andrei Bocellego. Tomasz Kammel zapowiedział artystę, zwracając się wcześniej do Jacka Kurskiego. Dziennikarz opowiadał o "cudzie życia".

Prezenter jest bardzo aktywny w mediach społecznościowych. Gwiazdor chętnie pokazuje, co robi w wolnym czasie i jak wygląda jego życie zawodowe. Tym razem opublikował selfie, pod którym zamieścił opis dotyczący aktualnej sytuacji w Polsce.

Tomasz Kammel komentuje sytuację w kraju związaną z koronawirusem

"Jakie liczby, taki nastrój" - zaczął. "Prawie tysiąc osób zmarło ostatniej doby na COVID-19. Dystans, niepodawanie i częste mycie rąk, maseczka (szczególnie w zatłoczonych miejscach) i będziemy go mieli z głowy szybciej, niż myślimy. Chcesz skomentować? Proszę, zacznij obserwować" - czytamy pod zdjęciem.

d263jrq

Jedna z internautek skomentowała wpis Tomasza Kammela. Swoim komentarzem nawiązała do TVP. "Jeszcze 2 jabłka dziennie i wirus nas opuści. Gorzej z wirusem TVP -  tam wszyscy zawirusowani. Mózg wysiadł". Na to stwierdzenie zareagował dziennikarz. "Dzięki UŻYCIU prezerwatywy nie przenosi się HIV. Z tym się zgodzimy, prawda? A zatem dystans, mycie rąk czy maseczka są w kwestii COVID niczym... no właśnie. I tylko o to chodzi. Tylko" - napisał Tomasz Kammel.

"Już wszyscy zapomnieli o zwykłej grypie, o tym, że jest to choroba, po której ludzie też umierają, a ile powikłań potrafi pozostawić. Uważam, że im mniej oglądamy telewizji, tym jesteśmy zdrowsi" - stwierdziła jedna z internautek. Na to natychmiast zareagował dziennikarz. "Jedno nie wiąże się z drugim. W Szwajcarii ilość zakażeń grypą spadła tak, że niektórzy zastanawiają się, na podstawie czego skonstruują szczepionkę na następny rok. Oczywiście to nie są poważne dywagacje, ale prawda jest taka, ze przypadków jest mniej, a COVID zabija ludzi i trzeba to przerwać. I można to zrobić przy pomocy prostych środków" - napisał.

Zobacz także: Tomasz Kammel stanął w obronie społeczności LGBT

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d263jrq
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d263jrq

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj