Tomasz Stockinger
Odpiera również zarzuty, że oddanie mamy do domu opieki, to pozbycie się problemu. Stockinger uważa, że kobieta, która miała już problemy z poruszaniem się, może czuć się bezpieczniej pod czujnym okiem personelu ośrodka.
Mama jest tam otoczona troską. Na miejscu są lekarze, są panie, które zrobią pranie czy gotowanie. To jest starsza osoba, dokucza jej ból, ale za to jest sprawna psychicznie i ma świetną pamięć - dodał.