Toni Braxton żałuje straconej młodości. "Powinnam więcej pić i sypiać z facetami"
Autorka hitu "Un-break My Heart" wróciła pamięcią do czasów młodości, kiedy jej rodzice nagle stali się bardzo religijni. Mała Toni wyrosła przez to na "grzeczną dziewczynkę", czego dziś jako 53-latka bardzo żałuje.
Kilka lat temu Toni Braxton pisała w autobiografii, że jako 30-latka dokonała aborcji, czego później bardzo żałowała. A gdy znowu zaszła w ciążę z tym samym mężczyzną i urodziła dziecko z autyzmem, uznała to za karę od Boga za pozbycie się pierwszego dziecka. Z najnowszego wywiadu dla "Guardiana" wynika, że Braxton ma do siebie żal jeszcze z zupełnie innego powodu.
- Żałuję, że nie uprawiałam więcej seksu, gdy byłam młodsza. Powinnam więcej pić i palić, więcej imprezować. Myślę, że moje religijne wychowanie zatrzymało mnie przed robieniem wielu rzeczy, które powinnam robić. To działa tak, że robi się takie rzeczy w wieku 20, 30 lat, a po 40 stać cię już na terapię – mówiła Braxton, która w październiku skończy 53 lata.
Syn Edyty Górniak pracuje nad polskim morzem. "Nie chce brać pieniędzy od mamy"
Piosenkarka dodała, że gdy miała 7 lat, jej rodzice stali się bardzo religijni. Dołączyli wtedy do Świadków Jehowy, później przeszli na katolicyzm, aż w końcu zdecydowali się na protestantyzm i dołączyli do Zjednoczonego Kościoła Metodystycznego.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Gwiazda zapytała kiedyś matkę, dlaczego nagle zaczęła być religijna i długo nie mogła się zdecydować na jedno wyznanie? – To były lata 70. Bardzo religijna era. Wtedy wszyscy szukali właściwej ścieżki – powiedziała córce po latach.
Przypomnijmy, że Toni Braxton zaczęła występować pod koniec lat 80. w rodzinnej formacji The Braxtons. W 1993 r. wydała pierwszy solowy album, a trzy lata później ukazała się jej płyta "Secrets" z przebojem "Un-break My Heart". Toni Braxton cały czas koncertuje, nagrywa i okazjonalnie występuje w filmach.
Rok temu wyprzedała trasę koncertową na trzech kontynentach, a 28 sierpnia 2020 r. ukazał się jej dziesiąty studyjny album, pt. "Spell My Name".