Trwa ładowanie...

Nowe zdjęcie George'a. Jeden szczegół przykuwa uwagę

Następca tronu, najstarszy syn Kate i Williama - George skończył w czwartek osiem lat. Jego mama uczciła to w swój ulubiony sposób.

Rodzice małego George'a nie kryją go przed światem Rodzice małego George'a nie kryją go przed światem Źródło: Getty Images
d3bo5a9
d3bo5a9

Dokładnie osiem lat temu świat obiegła wiadomość, że następca tronu książę William został ojcem małego chłopca. Pod drzwiami szpitala w Londynie czekały tłumy fotoreporterów, a agencje prasowe pisały tylko o tym.

Dziś George jest uczniem i starszym bratem dla dwójki rodzeństwa. Jego rodzice nie kryją go przed światem: ostatnio kibicował Anglii z trybun podczas rozgrywek Euro 2020. Wciąż jednak starają się, by miał w miarę normalne dzieciństwo przepełnione beztroską.

Jego mama, księżna Kate, wyznaje zasadę, że pierwsze lata życia dziecka mają decydujący wpływ na dalszy dobrobyt człowieka. Uważa, że najwięcej korzyści wypływa z obcowania dzieci z naturą, stąd jej zaangażowanie w projekty botaniczne i ogrodnicze.

Jej kolejną pasją jest fotografia. To ona jest autorką corocznych urodzinowych portretów swoich pociech. Nie mogło być inaczej w tym roku. Uroczy portret roześmianego George'a siedzącego na masce auta pojawił się tuż przed północą na oficjalnym koncie instagramowym Cambridge'ów.

Samochód ze zdjęcia to Land Rover Defender, ulubione auto księcia Filipa. Umieszczenie go na fotografii jest zmyślnym sposobem na nawiązanie do ciągłości monarchii.

d3bo5a9

Fani składający życzenia chłopcu w sekcji komentarzy piszą, że chłopiec jest bardzo podobny do swojego ojca. Widzicie podobieństwo?

Książę William w wieku 8 lat(Tim Graham Photo Library via Get) Tim Graham Photo Library via Get
Książę William w wieku 8 latŹródło: Tim Graham Photo Library via Get

10 powodów, za które kochamy Księcia George?a

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d3bo5a9
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3bo5a9