W więzieniu stanik może stanowić zagrożenie dla jej życia
Ghislaine Maxwell, upadła milionerka, przebywa w areszcie i czeka na proces w najgłośniejszej sprawie ostatnich lat. Jest oskarżana o to, że razem z Jeffreyem Epsteinem wykorzystała seksualnie kilkanaście nieletnich dziewcząt. Dziś narzeka na warunki, jakie ma w więzieniu.
Ghislaine Maxwell sprawdzana jest co 15 minut 
Ghislaine Maxwell była przyjaciółką i współpracowniczką milionera Jeffreya Epsteina. Biznesmen oskarżany był kilkukrotnie o wykorzystywanie seksualne nieletnich dziewcząt, które pracowały dla niego m.in. jako masażystki. W 2019 roku został aresztowany pod zarzutami handlu ludźmi i osadzony w więzieniu. Po kilkunastu dniach Epstein popełnił samobójstwo. Sprawa wywołała potężny skandal i do tej pory budzi wiele wątpliwości. Wymiar sprawiedliwości boi się, że do tego samego może dojść w przypadku Ghislaine Maxwell, która ma odpowiedzieć przed sądem za podobne czyny co Epstein.
Ghislaine oskarżana jest o to, że werbowała nastolatki dla Epsteina, zastraszała je, że wiedziała dokładnie, co Epstein im robi, a także że sama brała udział w karalnych czynach. Maxwell osadzono w areszcie na Brooklynie. Jej prawnicy skarżą się na urągające warunki, jakie tam ma.
Zobacz: "Odkrywamy karty". Aleksandra Domańska o nagości na planie i paraliżującej scenie sprzed kilku lat
Pisaliśmy, że z obawy o to, że Maxwell popełni samobójstwo tak jak Epstein, jest budzona przez strażników co 15 minut.
Prawnicy Maxwell przedstawiają całą litanię oskarżeń pod adresem wymiaru sprawiedliwości i funkcjonariuszy aresztu, w którym przebywa ich klientka.
W liście cytowanym między innymi przez "Daily Mail" skarżą się, że Maxwell może opuścić swoją celę tylko kilka razy w ciągu dnia. Jest "szczegółowo i intensywnie przeszukiwania i monitorowana 24 godziny na dobę".
Z medialnych relacji wynika, że warunki w więzieniu zmieniają się co kilka tygodni ze względu na pandemię. Z obawy przed rozprzestrzenieniem się wirusa w areszcie osadzeni nie mają prawa do spotkań z osobami z zewnątrz, jedzą posiłki w więzieniu, mają ograniczony dostęp do prysznica i komputera. Dla milionerki to zupełnie inny świat.
Co więcej, w liście prawników można wyczytać, że w pierwszych tygodniach odsiadki Maxwell odmawiano korzystania z mydła i szczoteczki do zębów.
Prawnicy Maxwell współpracują z konsultantem Brianem Bashamem, który otwarcie przyznaje, że oskarżana o molestowanie bizneswoman jest ofiarą linczu.
Basham punktuje, że Maxwell dostała ubrania wykonane z materiału przypominającego papier i nie może nosić stanika. Dlaczego? Mogłaby użyć tego, by się powiesić w celi.
Jego zdaniem Maxwell jest była też głodzona. W pewnym momencie nie dostała jedzenia przez 20 godzin.
Ghislaine czeka na proces i wydaje się, że część oskarżeń pod adresem władz aresztu może być jej sposobem na obronę i postawienie się w roli ofiary systemu. Grożą jej lata spędzone w więzieniu. Jednocześnie Maxwell jest najważniejszym (i być może jedynym) świadkiem w sprawie księcia Andrzeja, który także oskarżany jest (choć nieformalnie) o molestowanie Virginii Roberts, pracownicy Epsteina.
