Małgorzata Potocka z córką Weroniką
Według relacji drugiej partnerki muzyka, Małgorzata Potocka miała zabrać wszystkie rzeczy Grzegorza. Nawet instrumenty, przez co artysta nie mógł koncertować. Mimo problemów finansowych, jakie ich przez to dotknęły, piosenkarz starał się płacić alimenty.
Minęło sporo czasu, nim udało mu się nawiązać systematyczne kontakty z najstarszą córką. Zabierał ją na rodzinne wypady do Kazimierza Dolnego, gdzie - wspólnie z Anną i ich dwójką dzieci - odpoczywali.