Weronika Rosati i Daniel Olbrychski będą razem pracować. Zakopią wojenny topór?
Konflikt pomiędzy aktorką a rodziną Olbrychskich znajdzie rozstrzygnięcie w sądzie. Jednak prawdopodobnie zanim zapadnie wyrok w sprawie rzekomego oczerniania Rosati przez żonę odtwórcy roli Andrzeja Kmicica, aktorzy spotkają się na planie filmu.
Rozstanie Weroniki Rosati i Roberta Śmigielskiego, z którym aktorka ma córkę Elizabeth, wywołało medialną burzę. Aktorka zarzuciła byłemu partnerowi stosowanie przemocy, a w jego obronie opowiedziało się kilka znanych osób, w tym Krystyna Demska-Olbrychska. Żona aktora zarzucała na początku 2019 r. Weronice Rosati, że "wypowiedziała ostatnio wiele kłamliwych słów" na temat ojca swojego dziecka. Za te słowa 36-letnia gwiazda ją pozwała.
Teraz Daniel Olbrychski będzie musiał współpracować z wrogo nastawioną do jego żony Weroniką Rosati. Oboje zagrają w komedii fantastycznej "Indian". W głównej roli wystąpi Karel Roden, czeski gwiazdor, który grywał w Hollywood. Prace na planie ruszą w listopadzie, a aktorzy spotkają się w Czechach.
Zobacz: Teresa Rosati bardzo pomaga Weronice. Poświęciła dla niej karierę
Według "Super Expressu" aktorzy otrzymają za swoje role spore wynagrodzenia. Jak podaje tabloid, Daniel Olbrychski może liczyć na 25 tys. euro (ok. 110 tys. zł) ze względu na swój dorobek i międzynarodową rozpoznawalność. Z kolei Weronika Rosati zarobi ok. 15 tys. euro (ok. 60 tys. zł).
W czasach pandemii, kiedy wielu aktorów mierzy się z brakiem pracy i środków do życia, takie sumy z pewnością robią wrażenie. Trudno oprzeć się takim zarobkom, nawet gdy wiąże się to ze współpracą z osobami, których woleliby unikać. Czy Weronika Rosati i Daniel Olbrychski będą unikać siebie na planie? Nie wiadomo, czy ich postaci będą miały wspólne sceny. Być może będzie to okazja do zażegnania konfliktu.