"Próbowałem jej to wybić z głowy"
"Najdroższy Najwspanialszy Najczulszy. Nie przegrał żadnej walki!" – napisała po śmierci ukochanego Agnieszka Suchora, która była żoną Kowalewskiego od prawie 20 lat.
Krzysztof Kowalewski związał się z nią, gdy miał 63, a ona 32 lata.
"Bardzo długo nie wiedziałem, co robić, nie chciałem Agnieszki sobą obciążać. Ona chciała mieć dziecko, rodzinę. A ja potrafiłem liczyć, próbowałem jej to wybić z głowy" – pisał po latach w książce "Taka zabawna historia".
Ostatecznie jednak stanął z nią na ślubnym kobiercu i wspólnie wychowywali córkę Gabrysię.