Wielbiciel Putina pieje z zachwytu. Zaśpiewał Niedzielskiemu, żeby "przestał p..."
- Do widzenia, panie ministrze jednej choroby i nagłej śmierci - powiedział Ivan Komarenko po dymisji Adama Niedzielskiego. Piosenkarz, który należy do grona antyszczepionkowców i apologetów ataku Rosji na Ukrainę, nie krył radości ze zmiany w rządzie i przypomniał swoją piosenkę uderzającą w ministra zdrowia.
We wtorek 8 sierpnia premier Mateusz Morawiecki poinformował, że minister zdrowia Adam Niedzielski został zdymisjonowany. - Podjąłem decyzję o przyjęciu jego rezygnacji z funkcji ministra - powiedział. Nowym ministrem zdrowia ma zostać posłanka PiS Katarzyna Sójka.
Dymisja Niedzielskiego to pokłosie niedawnej afery, w której minister najpewniej naruszył prywatność jednego z lekarzy i ujawnił, jakie leki przyjmuje. Przedstawiciele obozu rządzącego wstrzymywali się z komentarzami, nie bronili zaciekle swojego kolegi. W poniedziałek pojawiły się nieoficjalne informacje, że Niedzielski stracił "jedynkę" w Pile, gdzie w ostatnich miesiącach często się promował.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Lekarz komentuje piosenkę Komarenki. "Zapraszam na oddział COVID-19"
Ivan Komarenko wykorzystał okazję z ogłoszenia zmiany w rządzie i przypomniał swoją piosenkę zamieszczoną na Youtube 28 sierpnia 2020 r. Czyli dokładnie dwa dni po mianowaniu Niedzielskiego na ministra zdrowia w miejsce Łukasza Szumowskiego. Komarenko, który w ostatnich latach dał się poznać jako antyszczepionkowiec negujący pandemię COVID-19 i zwolennik Władimira Putina, śpiewał w refrenie:
Komu Minister wciskasz kity / I kogo chcesz jeszcze zniewolić / Pora obalić twoje mity / Abyś nam przestał już biadolić.
Z tekstu piosenki jasno wynikało, że zadedykował ją ministrowi Szumowskiemu. Ale w najnowszym wpisie na Instagramie zmienił słowa na: "Komu Niedzielski wciskasz kity" i Pora obalić twoje mity, abyś nam przestał tu pier...".
Swój wpis opatrzył hasłami: "Wolność, prawda, odwaga, Polska, Rosja, zdrowie". Komarenko przeniósł się z Polski do Rosji i choć w czasie wojny w Ukrainie bywał w polskich miastach (ma podwójne obywatelstwo), to ostatnio znowu wrócił do kraju Putina. Były członek formacji Ivan i Delfin nigdy nie krył swojej sympatii do rosyjskiego dyktatora, a wręcz przekonywał, że Rosja pod jego rządami to kraina marzeń.
Komarenko mówił np., że po rozpoczęciu inwazji na Ukrainę "osiemdziesiąt kilka procent (Rosjan) się zjednoczyło". - Oni są za swoim prezydentem. Taki naród może stworzyć coś niesamowitego, kiedy wszyscy są razem jak jedna rodzina. Kiedy wszyscy są patriotami - zachwycał się wokalista.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" ogłaszamy zwycięzcę starcia kinowych hegemonów, czyli "Barbie" i "Oppenheimera", a także zaglądamy do "Silosu", gdzie schronili się ludzie płacący za Apple TV+. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.
