Wiktoria Gąsiewska pokazała zdjęcie bez makijażu. Nie spodziewała się takiego obrotu sprawy
Wiktoria Gąsiewska odważyła się na publikację selfie w wersji sauté. I choć pewnie liczyła na komentarze nawiązujące do jej wyglądu, to musiała się nieźle zdziwić, gdy odczytała groźbę zamieszczoną z fałszywego konta.
Kilka dni temu Wiktoria Gąsiewska podzieliła się mało sympatyczną historią przejazdu nieoznakowaną taksówką we Wrocławiu (więcej o tej sytuacji pisaliśmy TU ). Okazało się, że kierowca, którego dotyczyło zdjęcie, odnalazł Wiktorię na Instagramie i zamieścił nieprzyjemny komentarz: "słuchaj gów...! Wsiadłaś do Ubera, a nie do licencjonowanej taksówki. Masz trzy dni na odszczekanie swoich słów bo jak nie..."
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Gwiazda nie pozostała dłużna i odpisała: "Zaraz ty zaszczekasz, jak myślisz ze jesteś incognito".
Reszta komentarzy na szczęście nie odnosiła się już do podwózki przez niemiłego kierowcę zza granicy. Zdecydowana większość fanów skoncentrowała się na tym, że celebrytka bez makijażu wygląda lepiej niż pomalowana. Kilka osób porównało ją nawet do pewnej brytyjskiej aktorki:
"Przypominasz Rose z "Titanica" na tym zdjęciu", "Przypominasz Kate Winslet na tym zdjęciu!".
Ale czym byłyby social media bez hejtu? Jeden z fanów wyznał, że lubi aktorkę w wersji wyjściowej, z pełnym make-upem: "A coś ty taka jakbyś ze stodoły wyszła? Tylko siana brakuje we włosach", napisał rozbawiony pod zdjęciem.