Ma sposób na poprawę humoru
Aktorka dodała też, że zaczyna myśleć o tym, co będzie się działo pod koniec ciąży, ale ma sposób, by się uspokoić i poprawić sobie samopoczucie. "Zaczyna się myślówa, co będzie przy porodzie, czy dam radę, jaki szpital itd. Ja rozumiem, że trzeba regularnie badać krew, co oczywiście robię, ale jak przypomnę sobie pytania, jakie zadawała mi ginekolog na Lombok - uśmiecham się do siebie.
- Dobrze się pani czuje? Ja –Dobrze. - Na Usg wszystko wygląda super, bierze pani kwas foliowy?
Ja - Biorę cały zestaw suplementów dla kobiet w ciąży i jest tam też kwas foliowy w dawce 800 mg
- No to super, proszę dobrze się odżywiać i cieszyć się życiem. Do zobaczenia" – zakończyła post.
Pod postem wiele internautek napisało o swoich doświadczeniach z ciążą, radząc przy okazji aktorce, co mogła by zrobić, by było jej łatwiej. Warto wspomnieć, że jak na razie Włodarczyk nie ujawniła, kiedy dziecko przyjdzie na świat, ani czy zna już płeć. Trzeba przyznać, że jest to postawa godna pochwały.