Nie chce pustej sławy
Wielbicielka tatuaży marzy o tym, by zaistnieć dzięki czemuś wartościowemu.
- Nie chcę być znana tylko jako wnuczka byłego premiera. Chcę sama pracować na swoje nazwisko. Kiedy byłam młodsza, chciałam zostać aktorką, potem piosenkarką. Chodzę na castingi, nie interesuje mnie bycie etatową celebrytką, która jest sławna, bo jest sławna - opowiada w "Super Expressie".