Wojciech Fibak
Seksafera z udziałem Fibaka rozpętała się cztery miesiące temu, kiedy tygodnik Wprost opublikował relację z prowokacji dziennikarskiej.
Zaczęło się od SMS-a o treści: Panie Wojtku, czy może pomaga pan miłym dziewczynom poznać i zarobić przy poznaniu miłych panów? Miła dziewczynę. Potem doszło do spotkania podstawionej dziennikarki z Fibakiem.
Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:
[
]( http://www.efakt.pl )