Wojciech Pszoniak
Urodził się we Lwowie. W 1944 roku, gdy miał dwa lata, jego rodzina została zmuszona do opuszczenia miasta. Dzieciństwo spędził w Gliwicach. Dopóki żył ojciec Pszoniaka, ich rodzina wydawała się szczęśliwa. Po śmierci mężczyzny, w domu nastała bieda.
Ojciec umarł – tak o tym dzisiaj myślę – z tęsknoty za Lwowem. Myślę, że miał depresję. Byłem w szkole, kiedy próbował się powiesić – na klamce, na swoim krawacie. Ciśnienie skoczyło, wylew i znowu do szpitala, po trzech dniach umarł - zdradził aktor.