Wpadka Oprah. Zapytała o termin porodu i nieźle się wygłupiła
W sieci można znaleźć kolejne smaczki z wywiadu Meghan i Harry'ego. Polscy użytkownicy Twittera zwrócili uwagę na wpadkę Oprah Winfrey. Dziennikarka pytając Meghan o termin porodu, nieźle się wygłupiła.
Wywiad Susseksów dla gwiazdy amerykańskiej telewizji, wyemitowany w stacji CBS w nocy z niedzielę na poniedziałek, wciąż jest tematem numer jeden w wielu mediach. Nie tylko w USA czy Wielkiej Brytanii. W sieci internauci co rusz zwracają uwagę na kolejne smaczki z dwugodzinnej spowiedzi Meghan i Harry'ego, o tym dlaczego uciekli z królewskiego dworu. Polscy widzowie mieli okazję obejrzeć wywiad w poniedziałek wieczorem. Retransmisję wyemitowała stacja TVN24. Wielu polskich użytkowników Twittera rozbawiło zwłaszcza mało błyskotliwe pytanie Oprah Winfrey skierowane do Meghan, która spodziewa się drugiego dziecka. Zdaniem wielu widzów, zadając to jedno, bezrefleksyjne pytanie, weteranka amerykańskiej telewizji kompletnie się wygłupiła.
Co takiego powiedziała Winfrey, że stała się obiektem drwin i niewybrednych żartów? Odpowiedź znajdziemy m.in. w tłicie Sylwii Czubkowskiej, redaktorki Spider's Web+.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Internauci nie dowierzali, że dziennikarka naprawdę mogła zakładać inny termin rozwiązania niż nadchodzące lato. Wiedza na temat tego, ile trwa ludzka ciąża, jest raczej powszechna i z pewnością nie jest obca samej Winfrey. Wygląda więc na to, że ten głośny wywiad z byłymi "rojalsami" był wielkim przeżyciem nie tylko dla jego bohaterów, ale i samej prowadzącej. Trudno wytłumaczyć tę wpadkę Oprah czym innym niż właśnie emocjami.
Nowe ciąże w show-biznesie. Jest sporo gwiazd, które spodziewają się dziecka
Przypomnijmy, że w trakcie rozmowy Meghan zdradziła gwieździe telewizji nie tylko przybliżony termin porodu, ale i płeć drugiego dziecka. Jak już wiadomo, mały Archie za kilka miesięcy powita na świecie siostrę.