Trwa ładowanie...
pink
MD
27-06-2023 16:13

Wrzucił prochy na scenę Pink. "To twoja mama?!"

Pink przeżyła prawdopodobnie najbardziej surrealistyczny moment w swojej karierze. Gwiazda wykonywała numer "Just Like a Pill", gdy ktoś na scenę rzucił torebkę z... prochami.

Pink zaskoczona przez fana podczas koncertuPink zaskoczona przez fana podczas koncertuŹródło: screen
d1suvjf
d1suvjf

Gwiazdy podczas koncertów przeżywają przeróżne sytuacje. Czasem pomagają się komuś zaręczyć, czasem w tłumie wypatrzą znajomą twarz. Fani rzucają im na scenę części garderoby, kwiaty, pluszowe misie. Ostatnio nieprzyjemną sytuację przeżyła piosenkarka Bebe Rexha, która dostała w twarz telefonem. Cios był na tyle silny (i niespodziewany), że artystka upadła na scenę. Koncert został przerwany, a następnego dnia gwiazda pokazała zdjęcie pokiereszowanej twarzy. Rexha skończyła z rozciętym łukiem brwiowym i wielkim siniakiem nad okiem.

Teraz dość surrealistyczną sytuację na scenie przeżyła Pink. Trwał jej koncert w Londynie, gdy nagle na scenie wylądowała plastikowa torebka z prochami.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zaczynały karierę, kiedy były dziećmi. Teraz same mają już dzieci

Pink była jedną z gwiazd British Summer Time, który trwa w londyńskim Hyde Parku. Gwiazdka dawała występ przed ogromną publicznością. W trakcie wykonywania "Just Like a Pill", nie pomijając ani jednego wersu piosenki, podniosła ze sceny torebkę i rzuciła w stronę jednej z osób: - To jest twoja mama?

d1suvjf

Artystka przez chwilę trzymała torebkę z prochami w ręku, by zaraz odłożyć ją z przodu sceny. - Nie bardzo wiem, co mam czuć - powiedziała.

Całą sytuację nagrało kilku koncertowiczów. Filmiki wrzucili m.in. na Twittera. Widać na nich skonfundowaną Pink.

"Ktoś dał Pink prochy matki. Ludzie, miejcie jakieś granice" - napisał jeden z internautów. "Świetnie sobie poradziła z tą sytuacją" - zauważyła inna osoba. Ktoś punktował, że ochrona koncertu w tym przypadku nie popisała się umiejętnościami. I choć wydaje się, że to nie mogło wydarzyć się naprawdę (kto umieściłby prochy w woreczku strunowym?), "Daily Mail" podał, że gdy Pink schodziła ze sceny, miała rzucić komentarz, że coś takiego spotkało ją pierwszy raz w życiu.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" masakrujemy "Warszawiankę" z Szycem, chwalimy "Sortownię" z Chyrą, głowimy się nad "Flashem" z Michaelem Keatonem i filmami Wesa Andersona, z "Asteroid City" na czele. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d1suvjf
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1suvjf

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj