Wygląda spektakularnie. Pozuje do zdjęć w bieliźnie
Helena Christensen nie przestaje zachwycać. Supermodelka, która karierę zaczęła w latach 90. z każdym rokiem wygląda chyba coraz lepiej. Nowe zdjęcia jako dowód.
Helena Christensen to duńska supermodelka, fotograf. Jej kariera w branży modowej zaczęła się w 1990 r., gdy pojawiała się w teledyskach i na okładkach kultowych magazynów. Helena współpracowała dla największych marek modowych, jak Chanel, Versace, Prada, Hermes. Wymieniać można jeszcze długo. W 1996 r. "New York Times" umieścił jej nazwisko wśród "Wspaniałej Siódemki", czyli siedmiu najpiękniejszych i najbardziej popularnych modelek na świecie. Obok Christensen znalazły się jeszcze Linda Evangelista, Christy Turlington, Cindy Crawford, Naomi Campbell, Elle Macpherson i Claudia Schiffer.
Wymienione panie to legendy branży modowej. Ich popularność nie przemija. Panie udowadniają, że mogą robić ze swoją karierą co tylko chcą i pokazują kobietom, że ich piękno nie jest przypisane tylko i wyłącznie do młodego wieku. Helena Christensen w 2021 r. wygląda równie świetnie, co w latach 90. Jeśli nie lepiej...
Zobacz: Magdalena Różczka o seksizmie w branży filmowej. "Miałyśmy być tylko grzecznymi dziewczynkami"
Christensen jest dalej wziętą modelką, choć teraz częściej pracuje na swój własny rachunek. Jest bizneswoman i fotografem, i często dzieli się swoimi nowymi sesjami zdjęciowymi na Instagramie, gdzie obserwuje ją prawie milion internautów.
Helena opublikowała efekty nowej sesji zdjęciowej. Pozuje w zmysłowej, satynowej bieliźnie (pierwsze zdjęcie), ale też bardzo seksownej bieliźnie, podkreślającej jej idealne kształty.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Choć Christensen jest znana przede wszystkim jako modelka, od kilku lat prowadzi swoje biznesy. W 2015 r. założyła studio artystyczne Staerk&Christensen. Podaje się, że majątek supermodelki liczy nawet 20 mln dolarów.