Youtuberki próbowały rozmawiać o kulturze. "Uwielbiam ten vibe książki"
Gali Bestsellery Empiku 2022 towarzyszyły wywiady przeprowadzane z gośćmi na backstage'u. Red Lipstick Monster i Agnieszka Grzelak nie popisały się, rozmawiając o kulturze.
Gala Bestsellery Empiku 2022 miała w tym roku charakter hybrydowy. Transmitowano ją jednocześnie na antenie TVN i w transmisji online. Formy miały się nawzajem uzupełniać, co w praktyce oznaczało, że gdy na antenie telewizji pojawiały się reklamy, w internecie można było zobaczyć występ muzyka lub posłuchać prowadzonych na backstage'u wywiadów.
Czerwony dywan i wywiady na backstage'u w transmisji online prowadzili youtuberzy Karol Paciorek oraz Ewa Grzelakowska-Kostoglu, czyli Red Lipstick Monster. Paciorek na swoich kanałach porusza tematy związane z kulturą, z kolei Red Lipstick Monster zajmuje się tematyką urodową. W rozmowach z gośćmi gali Bestsellery Empiku była wyraźna przepaść między prowadzącymi.
"Najciekawiej" zrobiło się, gdy na backstage'u zjawiła się inna vlogerka urodowa Agnieszka Grzelak. Spotkanie rozpoczęło się od skomentowania i pochwalenia stylizacji, co na czerwonym dywanie jest jak najbardziej na miejscu. Problem pojawił się, gdy vlogerki zaczęły rozmawiać o kulturze. Obie wykazały się niekompetencją, a ich rozmowę trudno nawet nazwać dyskusją.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
RedLipstickMonster nie walczy z hejterami: "Nie daję satysfakcji. Nawet nie banuję"
- Aga, bo ty działasz online. Online, online, online. Czy też robisz rzeczy offline, ale kulturalne? - zagaiła Red Lipstick Monster. – Czyli wiesz, książka, taka fizyczna.
- Definitywnie tak - odpowiedziała Grzelak, po czym dodała: - nawet teatr, opera... ostatnio byłam i bardzo mi się podobało. Nawet ja byłam w szoku, na zasadzie, że miałam takie "uuuu", serio, podobało mi się prawie jak kino.
Na czym była Grzelak w teatrze lub w operze, nie wiemy, gdyż nie została o to dopytana, ani sama się tym nie podzieliła. Nie dowiedzieliśmy się też, co jej się spodobało.
- No ładnie, ładnie - skomentowała Red Lipstick Monster – a jeśli chodzi o twoje podróże, to często masz z nich takie inspieracje kulturalne? Że poznajesz kogoś, coś gdzieś, wiesz? Często jeździsz na festiwale. Czy robisz wcześniej researche muzyków? Czy słuchasz tego, co tam jest, coś ci wpadnie w ucho i potem to przenosisz do siebie?
- Bardzo często ta druga opcja, czyli jak coś mi wpadnie w ucho, to wtedy to przenoszę, ale też bardzo dużo czerpię od ludzi, któych spotykam po drodze - odpowiedziała Grzelak.
Kolejne pytanie zadał Karol Paciorek: - Wolisz książki papierowe lub ebooki, czy audiobooki?
Aga Grzelak powiedziała, że korzysta z obu: - To zależy. Książkę... uwielbiam ten vibe, jak mogę usiąść i mogę się skupić na tym, że czytam... uwielbiam. Wolę to. Ale jak nie mam czasu, na przykład jak coś gotuję, to wtedy audiobook wjeżdża.
Co czyta? Czego słucha Grzelak? Nie dowiedzieliśmy się. Trudno nie dojść do wniosku, że jak na rozmowę towarzyszącą ważnemu wydarzeniu kulturalnemu w Polsce, spotkanie youtuberów wypadło wyjątkowo mizernie.