Zabrał ze sobą nawet obraz. Monika Zamachowska już wypełniła tę pustkę
To, że Monika i Zbigniew Zamachowscy nie są już razem zszokowało wielu. Jednak wyprowadzka aktora z ich wspólnego mieszkania zdaje się potwierdzać, że ta relacja dobiegła już końca. Zabrał ze sobą nawet obraz ze ściany. Monika Zamachowska zdążyła już wypełnić tę pustkę.
Monika Zamachowska wypełniła pustkę po mężu.
Monika i Zbigniew Zamachowscy od lat byli nierozłączni. Trudno było więc wyobrazić sobie, że kiedykolwiek nadejdzie moment, w którym media będą rozpisywać się o ich rozstaniu. Niestety, dokładnie tak się stało i wygląda na to, że nie będzie już próby ratowania związku.
Zbigniew Zamachowski wyprowadził się z ich wspólnego mieszkania, a Monika Zamachowska mogła jedynie patrzeć na to, jak mąż zabiera meble i obraz.
I choć rozpad kolejnego małżeństwa z całą pewnością nie jest dla niej łatwy, Monika Zamachowska nie poddaje się smutkom. Dziennikarka postanowiła postawić na siebie - zmiana fryzury to był jedynie początek.
Następnie przyszedł czas na zmiany w otoczeniu. Monika Zamachowska szybko doszła do wniosku, że pustkę po odejściu ukochanego trzeba jakoś wypełnić. A że zabrał on nawet obraz ze ściany, na to miejsce pojawił się nowy malunek: "Nowa sukienka na moje nowe życie. Przyjaciel mi podarował, a moja przyjaciółka powiedziała, że to tak naprawdę jest zbroja. Może ma rację? Grunt, że jest miękka w dotyku" - napisała dziennikarka.
Środowisko filmowe mówi „stop” przemocy na uczelniach
Myślicie, że to dobry sposób na zaleczenie świeżych ran?
