Zamiast bluzki wybrała krótki top. 45-letnia aktorka odsłoniła umięśniony brzuch
Kate Beckinsale zachwyca sylwetką
Oglądając nowe zdjęcia Kate Beckinsale, można mieć wrażenie, że już dawno przestała się starzeć. Czy to zasługa operacji plastycznych? Dobra dieta? Aktorka nieustannie musi odpowiadać na te pytania. Dlatego gdy może, odsłania swoje wysportowane ciało. By nie było wątpliwości, że jej młody wygląd to ciężka praca na siłowni, a nie chirurga plastycznego.
Popularna wampirzyca
Beckinsale doskonale znają fani filmów fantasy i horrorów. Prawdziwą sławę przyniosła jej rola wampirzycy w serii "Underworld". Piękna Kate zyskała sobie wtedy ogromną sympatię widzów, ale i przepustkę do pierwszej ligi gwiazd Hollywood. W "Underworld" Beckinsale występowała u boku swojego meża, Micheala Sheena. Grał wilkołaka, największego wroga klanu bohaterki Beckinsale. Mało kto wie, że podczas kręcenia "Underworld" aktorka postanowiła odejść do męża. Siedmioletni związek zakończył się, a Kate związała się z reżyserem wspomnianego filmu - Lenem Wisemanem.
Sława przycichła
Kate po "Underworld" zagrała w kilku filmach, ale żaden nie przyniósł jej uznania krytyków. Powoli ludzie zaczęli zapominać o pięknej aktorce, która hipnotyzowała jako wampirzyca. Beckinsale odsunęła się w cień. Tylko czasem pojawiały się zdjęcia zrobione przez paparazzi, które często zaskakiwały dziennikarzy. Kate miała dobry układ z upływającym czasem - praktycznie przestała się starzeć, co widać też na tych najnowszych zdjęciach.
Sylwetka sportowca
Kate wybrała się z przyjaciółką na mecz koszykówki. Paparazzi wypatrzyli ją, gdy kibicowała LA Lakers. Trzeba przyznać, aktorka wiedziała, co zrobić, żeby wszyscy zwrócili na nią uwagę. Zamiast bluzki wybrała crop top, który odsłonił jej umięśniony brzuch i wyeksponował biust. Co prawda, aktorka dobrała do tego szarą marynarkę, ale i tak wolała prezentować się bez niej. Nie wygląda na 45 lat. Figurę ma idealną.
Wróci na salony?
Choć Kate szczyt popularności osiągnęła prawie 20 lat temu, może nas jeszcze zaskoczyć. W 2016 roku wróciła do świata wampirów i ponownie wcieliła się w rolę Selene w "Underworld: Wojny krwi". Przez te dwa lata odcina kupony od swojego powrotu. Nie brakuje fanów Beckinsale. Kto wie, może jeszcze trafi się jej jakaś charakterystyczna rola? Nie takie powroty widzieliśmy w show-biznesie.