Wspaniały dziadek
W rozmowie z Wodecką-Stubbs dziennikarka poruszyła także temat wnuków. Córka bez wahania odpowiedziała, że był dla nich najlepszym dziadkiem na świecie. – Rozpieszczał swoje wnuki do granic możliwości. My jako dzieci nie mieliśmy takiej szansy, bo za naszych czasów tata był na piedestale, robił karierę i był przekochany, ale na lekki dystans. Ale nosił nas na barana i robił fikołki, zresztą z wnukami też tak lubił się bawić. Dla nas był fajny. Jednak wolał nas w wieku starszym, jako partnerów czy przyjaciół – przyznała.