Zamachowski poeta
- Jestem i zawsze będę do pewnego stopnia Piotrusiem Panem. Nigdy nie broniłem się przed pielęgnowaniem w sobie dziecka - wyznał. Ponadto Zbigniew Zamachowski przyznał się, że lubi samotne chwile, kiedy może oddać się słuchaniu muzyki z winyli i tłumaczeniu piosenek. Pisze również haiku. Jeden z nich zacytował w rozmowie.
"pocałunki-
takie żałosne
chyba już nieaktualne
-nigdy bym nie pomyślał
że zacznę się starzeć
od ust"