Zdjął kapelusz i posypały się komentarze. Internautom coś nie pasuje
Inauguracja Bidena i Harris wywołuje masę komentarzy. Uwagę w dużej mierze przyciągnęły występy zaproszonych artystów. A wśród nich Gartha Brooksa.
Podczas zaprzysiężenia Joe Bidena i Kamali Harris hymn odśpiewała Lady Gaga, Jennifer Lopez śpiewała "This Land is Your Land", poetka Amanda Gorman deklamowała płomienny wiersz o demokracji i jedności, natomiast Garth Brooks - wokalista i autor piosenek country - zaśpiewał "Amazing Grace". Jeszcze kilka dni przed zaprzysiężeniem o występie Brooksa dużo mówiło się w mediach. Dlaczego? Artysta opowiada się za Republikanami, to znaczy formalnie politycznymi przeciwnikami prezydenta wywodzącego się z Demokratów.
Brooks w wywiadach zaznaczał, że przyjął propozycję występu podczas inauguracji, bo ważna dla niego jest idea pojednania się społeczeństwa, które w ostatnich latach podzieliły sprawy polityczne. Brooks wystąpił więc, a uwagę internautów zwrócił jego... wygląd.
Zobacz: Lady Gaga zaśpiewała na zaprzysiężeniu Bidena. Uwagę zwrócił szczegół na sukience
Występ Brooksa był równie pasjonujący, co Lady Gagi czy Jennifer Lopez. Piękny popis wokalnych możliwości artysty. Brooks zdecydował się na świetny gest i gdy śpiewał "Amazing Grace", w pewnym momencie poprosił wszystkich zebranych, by śpiewali razem z nim.
Z szacunku do sytuacji, do zgromadzonych, Brooks szybko pozbył się charakterystycznego dla jego stylu kapelusza.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
W mediach społecznościowych ruszyła lawina komentarzy. "Ktoś musi to powiedzieć. Garth Brooks miał przeszczepione włosy" - napisał jeden z użytkowników Twittera. "Moim największym odkryciem na tym wydarzeniu jest to, że Garth Brooks ma nowe włosy" - punktował inny. "Zapomnieli przyjąć zaprzysiężenia od nowych włosów Brooksa" - złośliwe żartowano w sieci.
Nie byłoby to nic wstydliwego i dziwnego. Przeszczepy włosów stosuje się nie od dziś i pomagają w budowaniu samooceny, w akceptacji swojego ciała. Artysta zdecydował się na taki zabieg? Choć tego nie skomentował, internauci przypominają jego zdjęcia sprzed lat, gdy zdecydowanie nie mógł się pochwalić gęstą czupryną ciemnych, zdrowych włosów.
Wydaje się jednak, że to zwykła złośliwość i... szok? Wystarczy przejrzeć zdjęcia, którymi dzieli się od miesięcy muzyk, by zobaczyć, że praktycznie nie rozstaje się z czapkami z daszkiem czy kowbojskimi kapeluszami. Robi to niezwykle rzadko nawet podczas ważnych uroczystości. Gdy w końcu zdjął kapelusz w świetle kamer, narobił zamieszania.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Gęstą fryzurę prezentował już w marcu 2020 r. O czym niektórzy zapomnieli.
Trwa ładowanie wpisu: instagram