Miejsce 10.: Joanna "ziewa" Brodzik
Joanna Brodzik stała się po prostu nudną panią domu, która z wyższością opowiada o swoim życiu rodzinnym. Bez polotu i humoru.
A kiedyś była taką fajną aktorką! Wesołą, roześmianą, zdystansowaną do siebie i show-biznesu.
Dziś opowiada o swoim 40-letnim nie-najjędrniejszym ciele, czytaniu dzieciom bajek i smarowaniu twarzy kremem, który reklamuje.
Jak to możliwe, że kobiety w mgnieniu oka przeistaczają się w nieciekawe matrony?