W innym miejscu wyraziła radość z powodu tego, że zmienia się postrzeganie urody. – Coraz więcej kobiet i dziewczyn zaczyna dostrzegać piękno w swoim naturalnym wyglądzie. (…) Nie boimy się pokazywać naszej prawdziwej cery z niedoskonałościami - przecież właśnie taką ma większość z nas. Nie wspominając już o naszych brzuchach, udach czy pupach – czytamy.