Zgolił brodę. "Prawdziwe ciacho z Pana"
Tomasz Sekielski nie przestaje zadziwiać. Nie dość, że udało mu się schudnąć kilkadziesiąt kilogramów, to teraz wprowadził kolejną zmianę do swojego wyglądu. Pozbył się brody. Jak zareagowali na to internauci?
Tomasz Sekielski pod koniec 2019 r. ważył 185 kilogramów. W końcu powiedział "dość" i postanowił zawalczyć o szczuplejszą i zdrowszą sylwetkę. W tym celu poddał się operacji zmniejszenia żołądka. Pomogło mu to zrzucić kilkanaście kilogramów. Ale dziennikarz był świadomy, że to dopiero początek jego batalii o nowy wygląd.
Ostro wziął się do roboty, rozpoczął współpracę z trenerem, zmienił dietę i zaczął ćwiczyć. Efekty metamorfozy widać gołym okiem. Jednak na tym radykalne posunięcia Sekielskiego się nie kończą. Wystarczy wejść na jego profil na Instagramie. Najnowszy post ze zdjęciem przedstawia nam efekt jego wizyty w salonie barbera. Fachowiec zgolił mu brodę i lekko przykrócił włosy.
Największe metamorfozy gwiazd
"Świąteczne strzyżenie i golenie zaliczone. Postanowiłem pozbyć się brody św. Mikołaja (zostały tylko ‘ostry cień mgły’). Pełna profeska" – napisał Sekielski, robiąc przy okazji mały przytyk do prezydenta Andrzeja Dudy.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Internautom bardzo spodobał się pomysł dziennikarza na wprowadzenie pewnej świeżości do swojego wyglądu. "Przepraszam za seksistowski komentarz, ale prawdziwe ciacho z Pana", "Warto było przez to wszystko przechodzić!!! Wygląda Pan młodziej niż w młodości", "Panie Tomaszu, po prostu elegancko" – czytamy.
Przypomnijmy, że poza zmianą aparycji Tomasz Sekielski nie zwalnia tempa i pracuje nad kilkoma filmami dokumentalnymi jednocześnie. Twórca "Tylko nie mów nikomu" i "Zabawie w chowanego" przyznał ostatnio, że rozważa też pokazanie prawdziwej historii o. Tadeusza Rydzyka.