Szokujące SMS-y Żyły. Jest pozew do sądu
O konflikcie Piotra Żyły z żoną wiedzą już chyba wszyscy. Tak zaczęła się medialna kariera Justyny Żyły, która szybko zdobyła ogromną rozpoznawalność dzięki internetowym awanturom z ojcem jej dzieci. Teraz mowa o kolejnym, ostrym konflikcie. Z Marceliną Ziętek.
To, że Justyna Żyła nie jest w najlepszych stosunkach z Piotrem Żyłą, to nic nowego. Para już wiele miesięcy temu zaczęła przenosić swoją batalię do mediów społecznościowych i co jakiś czas wbijają sobie kolejne szpile. Justyna Żyła przez długi czas roztrząsała swoje małżeństwo w mediach i sieci. W ostatnim czasie jednak nieco w tym temacie ucichła. Uwaga przeniosła się na nową partnerkę skoczka - Marcelinę Ziętek. Ta szybko przekonała się, czym jest internetowy hejt. Aktorka zapowiedziała, że zamierza walczyć z hejterami na drodze prawnej.
Tymczasem "Party" donosi, że Ziętek pozwała... Justynę Żyłę. Za co?
Justyna Żyła potrafi być miła. Wyliczyła, co dzieci mają po ojcu
"Party" podaje, że Marcelina Ziętek pozwała Justynę Żyłę za to, że była żona sportowca groziła jej śmiercią. Czytamy, że chodzi o SMS-y, które skoczek dostał od Justyny, a w lipcu 2020 r. zamieścił ich treść na InstaStories. Screeny możecie zobaczyć w tekście Pudelka. Jeśli wierzyć, że to faktycznie wiadomości od Justyny Żyły, to sama pisała w SMS-ach, że zdaje sobie sprawę, że to groźby, które według polskiego prawa są karalne.
Żyła pisał wtedy: "Troszkę wytrzymałem, ale mówię dość, chcecie prawdę proszę: przecież facet nie ma żadnych praw (...) Bo to zawsze on jest winny, a ona tylko dostaje wysokie alimenty i nie musi robić nic, ale to i tak jest jeszcze źle. Bo i tak musisz prosić żeby dostać dzieci i musisz czekać czy trafisz na dobry humor, czy nie pocałujesz klamki. A zamiast z dziećmi wyjedziesz z rozbitą szybą w aucie".
Według "Party" pierwsza rozprawa odbyła się w lutym tego roku. Na drugiej, której daty nie znamy, może zapaść już wyrok w sprawie gróźb karalnych. Skończy się grzywną?