Niespodziewany atak depresji
Kiedy w 2014 r. Dolores w trakcie lotu z Nowego Jorku do irlandzkiego miasta Shannon zaatakowała stewardessę stało się oczywistym, że z piosenkarką dzieje się coś niepokojącego. Policja, która w kilka godzin od zatrzymania artystki przeprowadziła badanie jej krwi, wykluczyła, że O'Riordan była pod wpływem narkotyków lub alkoholu. Matka artystki w rozmowie z brytyjskimi mediami przyznała, że jej córka była wówczas wrakiem człowieka, który przeszedł głębokie załamanie nerwowe. Również prawnicy wokalistki, chcąc bronić jej dobrego imienia, byli zmuszeni przyznać, że u Dolores zdiagnozowano chorobę afektywną dwubiegunową, która przyczyniła się do niefortunnego zdarzenia. Jednak nie tylko choroba miała wpływ na jej życie.