Trwa ładowanie...

Zofia Domalik została aresztowana podczas Strajku Kobiet? Niepokojący wpis mamy

Opublikowanie uzasadnienia październikowego wyroku Trybunału Konstytucji dotyczącego aborcji oburzyło opinię publiczną. W Strajku Kobiet wzięło udział wiele celebrytek, w tym m.in. Zofia Domalik. Jak się okazuje, jej mama, Ewa Telega, bardzo martwiła się o córkę.

Zofia Domalik została aresztowana podczas Strajku Kobiet? Niepokojący wpis mamyZofia Domalik została aresztowana podczas Strajku Kobiet? Niepokojący wpis mamyŹródło: East News
d263jrq
d263jrq

W środę 27 stycznia Trybunał Konstytucyjny opublikował uzasadnienie głośnego wyroku ws. aborcji, który wywołał jesienią masowe protesty kobiet. Oznacza to, że przepis umożliwiający dotąd Polkom legalne przerywanie ciąży w oparciu o przesłanki patoembriologiczne stracił moc prawną. Za sprawą publikacji kontrowersyjnego wyroku w Polsce zrobiło się bardzo gorąco.

W styczniowych protestach wzięło udział wiele gwiazd polskiego showbiznesu. Wśród nich znalazła się Zofia Domalik. Aktorka zadebiutowała w filmie "Wszystko dla mojej matki", za który otrzymała nagrodę za debiut aktorski na 44. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Największą popularność zdobyła jednak w serialu TVN pt. "Szadź". Prywatnie Zofia jest córką aktorki Ewy Telegi i Andrzeja Domalika. Biorąc udział w Strajku Kobiet, maszerowała ulicami Warszawy w towarzystwie m.in. Elizy Rycembel.

Strajk kobiet. Manifestanci przedarli się na teren Trybunału Konstytucyjnego

Domalik opublikowała kilka zdjęć z protestów na swoim Instagramie, jednak bardziej zaskakujące informacje miała jej mama. Ewa Telega napisała, jakoby jej córka została aresztowana. “Moja córka Zofia Domalik zamknięta w policyjnym kotle. Jest pierwsza w nocy. #jeb** pis” - napisała.

Niepokojąca informacja została jednak szybko zdementowana przez samą Domalik.

d263jrq

"SŁUCHAJCIE, ten post wywołał lawinę niepokoju. Zupełnie niepotrzebnie. Ani przez chwile nie czułam się zagrożona. Były jakieś drobne ruchy policji na początku, które szybko zostały zatrzymane i policja po prostu stała. Oni stali i my staliśmy. Przez te parę godzin. Jest to oczywiście kompletnie bezprawne, ale nie było niebezpiecznie i nie czuje się bohaterem. Tak samo, jak moi koledzy. Po prostu wykonaliśmy coś, co było zgodne z naszym sumieniem. Wiec proszę Was, nie martwcie się i protestujmy dalej" - napisała Zofia Domalik w komentarzu pod postem mamy na Facebooku.

"I błagam mamo, nie pisz takich postów, bo mówiłam ci, że jesteśmy bezpieczni, a teraz idę spać" - dodała stanowczo.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d263jrq
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d263jrq

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj