Żona Dr. Dre stawia kolejne zarzuty. "To akt zdesperowanej kobiety"
Dr. Dre i Nicole Young po 24 latach małżeństwa szykują się do rozwodu. Już wiadomo, że nie rozejdą się w zgodzie, bo producent muzyczny nie zamierza płacić gigantycznych alimentów. Young nie daje za wygraną i zarzuca mężowi, że przywłaszczył sobie ich wspólne aktywa.
Nicole Young chce od Dr. Dre 2 mln dol. miesięcznie
Trwa walka o podział majątku w wysokości miliarda dol. i przyznanie żonie 2 mln dol. alimentów miesięcznie. Dr. Dre nie zamierza przystawać na żądania żony, która podpisała intercyzę i formalnie jest teraz zdana na łaskę męża. Nicole Young broni się, że umowę przedmałżeńską podpisała pod przymusem i stawia legendzie hip-hopu kolejne zarzuty.
Jak dowiedział się portal TMZ, w najnowszych dokumentach złożonych w sądzie Young oskarżyła męża o przemoc fizyczną i psychiczną, której miała doświadczać na przestrzeni lat. Ale nie podała konkretnych sytuacji. Ponadto twierdzi, że w ostatnim czasie Dr. Dre "potajemnie przekazał sobie cenne aktywa", by odciąć ją od części ogromnego majątku.
Johnny Depp i Amber Heard walczą w sądzie
Te cenne aktywa to pseudonim "Dr. Dre" i nazwa "The Chronic" (tytuł debiutanckiej solowej płyty z 1992 r.), które producent muzyczny miał zastrzec jako znaki towarowe. Young twierdzi, że obie te nazwy to ich dobra wspólne i nie zgadza się, by tylko on miał do nich prawo.
Informator TMZ z otoczenia Dre podkreśla, że zarzut żony jest absurdalny. Andre Young posługuje się pseudonimem Dr. Dre od lat 80., album "The Chronic" ukazał się w 1992 r., a Nicole pojawiła się w jego życiu dopiero kilka lat później. - To akt zdesperowanej kobiety, która w końcu zdała sobie sprawę, że umowa przedmałżeńska, którą podpisała, nie była dla niej wygraną na loterii – mówi źródło portalu.
Nicole narzuca jednak inną narrację i twierdzi, że "przywłaszczenie sobie praw do tych dwóch nazw" jest "spektakularną porażką i ujawnia prawdziwą naturę jego charakteru, lub jego brak". 50-latka, która ma z Dre dwójkę dorosłych dzieci, uważa się za ofiarę całej sytuacji. Mówi, że mąż wykopał ją z domu i groził rozwodem, ale to ona przejęła inicjatywę i złożyła dokumenty prowadzące do rozstania.
Przypomnijmy, że o nadchodzącym rozwodzie gwiazdorskiej pary usłyszeliśmy pod koniec czerwca. Nicole stwierdziła, że między nią a mężem są "różnice nie do pogodzenia" i po 24 latach czas najwyższy się rozstać. 50-letnia matka dwójki pełnoletnich dzieci wyliczyła, że należy jej się 1 936 399 dol. miesięcznie. Z czego 900 tys. dol. pokryje jej wydatki na "rozrywkę".
Koszty sprzątania domu i prania wyliczyła na 10 tys. dol. miesięcznie. A na nowe ubrania chce wydawać 135 tys. dol. miesięcznie. W szczegółowym wyliczeniu znalazła się nawet wzmianka o opłatach za telefon i internet (20 tys. dol. miesięcznie). Poza tym Young chce, by w alimentach od męża znalazło się 125 tys. dol., które będzie mogła przeznaczać na cele charytatywne.
