Marek Frąckowiak
W 2013 roku Marek Frąckowiak dowiedział się, że ma raka kręgosłupa. Choroba uderzyła mocno i gwałtownie. Popularny aktor zmagał się z nią niespełna pięć lat, kiedy nagle jesienią 2017 roku, zupełnie niespodziewanie dla ukochanej żony, odszedł z tego świata. Nie zdążyła się z nim nawet pożegnać. Kiedy późnym wieczorem wychodziła ze szpitala, nie sądziła, że widzi go po raz ostatni.
- Powiedziałam do Marka, że wracam do domu i że przyjdę wcześnie następnego dnia. Powiedział: 'Dobrze'. O godzinie ósmej rano dostałam telefon - wspominała na łamach "Dobrego Tygodnia" Ewa Złotowska.