Zygmunt Chajzer wrócił do formy. Opowiada, jak wygląda jego życie po operacji
Zygmunt Chajzer niedawno pokonał chorobę nowotworową i zdołał wrócić do pełni sił. Cieszy się, że wszystko przebiegło bez problemu. W jednym z ostatnich wywiadów opowiedział, jak wygląda jego życie po operacji.
Jesienią tego roku w trakcie badań profilaktycznych u Zygmunta Chajzera wykryto nowotwór. Lekarze zalecali jak najszybsze poddanie się zabiegowi. Operacja przebiegła bez problemu. Dziennikarz potrzebował jednak trochę czasu, aby wrócić do pełni sił, uprawiania sportu i dawnego trybu życia.
Chajzer podkreśla, że zamierza regularnie się badać i zaleca to innym. - Należy wykonywać badania profilaktyczne, nawet jeśli nic nam nie dolega i czujemy się świetnie. Pamiętajmy o tym mimo pandemii - mówił w wywiadzie dla tygodnika "Dobry tydzień".
Wycięty guz był we wczesnej fazie rozwoju, więc nie trzeba było obawiać się o życie Chajzera. - Wiedzieliśmy, co robić, gdzie i jak. A i czułem się nieźle, nie było więc powodów do niepokoju. Jeśli coś złego może się wydarzyć w dobrym momencie, to w tym przypadku tak właśnie było - powiedział.
ZOBACZ TEŻ: Odejścia z TVN
Teoretycznie Zygmunt Chajzer mógłby już wypoczywać na emeryturze, ale wciąż ma sporo energii i chce korzystać aktywnie z każdego dnia. Dalej pracuje jako prezenter telewizyjny i radiowy. Często uprawia sport, m.in. gra w siatkówkę plażową. - Trzeba mieć w życiu pasję, coś robić, bo inaczej człowiek "rdzewieje", traci chęć do życia - stwierdził.
66-letni dziennikarz zupełnie nie boi się starości. Chce się cieszyć każdą chwilą.
- Nie ma co o tym myśleć, przejmować się niepotrzebnie. To nieuniknione, tak samo, jak nieunikniony jest kres naszego życia. Trzeba się cieszyć tym, co tu i teraz - przyznał.