Trwa ładowanie...

Katarzyna Pakosińska pierwszy raz o swoim małżeństwie. "Szkoda, że musiałam tak długo czekać"

Katarzyna Pakosińska rok temu wzięła gruziński ślub. W "Dzień Dobry TVN" opowiedziała o małżeństwie z Iraklim Batiashvilim. Jej przeszłość nie była kolorowa.

Katarzyna Pakosińska pierwszy raz o swoim małżeństwie. "Szkoda, że musiałam tak długo czekać"Źródło: East News, fot: East News
d18iw4p
d18iw4p

Katarzyna Pakosińska nie kryje, że rok po ślubie ciągle czuje motyle w brzuchu. W 2017 roku jej mężem został Irakli Batiashvili, gruziński dziennikarz telewizyjny. Ich ślub przypomniał bajkę. Uroczystość odbyła się w zabytkowej katedrze wpisanej na listę światowego dziedzictwa UNESCO. XI-wieczna świątynia od stuleci jest miejscem koronacji i pochówku władców Gruzji oraz siedzibą najwyższych władz Gruzińskiego Prawosławnego Kościoła Apostolskiego.

Przypomnijmy, że Katarzyna Pakosińska nie zawsze miała szczęście w miłości. Artystka kabaretowa ma już na koncie jeden rozwód. Teraz jednak nie kryje, że w jej życiu nastał spokój.

ZOBACZ TAKŻE: Marysia Starosta: Sokół zrobił ze mnie kobietę

Katarzyna Pakosińska rzadko opowiada o swoim życiu prywatnym. Teraz jednak zrobiła wyjątek. Rok po swoim ślubie opowiedziała w "Dzień Dobry TVN" o małżeństwie z Gruzinem.

d18iw4p

- Czułam, że bardzo chcę z nim być. I druga strona podobnie. I tak naprawdę po pół roku byliśmy zaręczeni, a po roku ślub - wyznała Katarzyna Pakosińska.

screen
Źródło: screen, fot: Dzien Dobry TVN

Aktorka nie kryła, że brakowało w jej życiu mężczyzny. Teraz nie może narzekać.

- To jest chłopak, który potrafi zbudować dom, zasadzić drzewa, zreperować wszystko - zachwycała się.

- Od razu widziałem, że w jej domu nie było ręki mężczyzny. Od raz wziąłem śrubokręt i wszystko naprawiłem - śmiał się Irakli Batiashvili.

d18iw4p

Irakli Batiashvili nie wiedział na początku, czym zajmuje się Katarzyna. Świat show-biznesu nieco go peszył.

- W jego kulturze to było nie do przyjęcia, że ludzie mogą porozmawiać z jego narzeczoną. Parę razy doszło prawie do rękoczynów - wyznała Pakosińska w śniadaniówce.

- Ludzie dziwnie się zachowywali: O! Pani Kasiu, można zdjęcie? Czasami mi to przeszkadzało - rzucił Irakli Batiashvili.

Katarzyna Pakosińska długo czekała na miłość i spokój w życiu. Jej przeszłość nie była kolorowa. Od zawsze marzyła o takiej rodzinie, jaką udało się stworzyć jej rodzicom. Chciała być idealną żoną, jednak małżeństwo z pierwszym mężem Tomaszem nie układało się tak, jakby tego chciała.

d18iw4p

W końcu zdecydowała się na rozwód, który był dla niej bardzo ciężkim doświadczeniem. Nie potrafiła się po nim pozbierać. Nie wierzyła, że jeszcze kiedykolwiek zaufa mężczyźnie i zechce spędzić z nim resztę życia. Ponadto aktorka nie miała stałej pracy, a musiała zająć się córką i finansowymi zobowiązaniami.

Na szczęście w 2008 r. podczas kręcenia filmu dokumentalnego "Tańcząca Gruzja", poznała Irakliego. Los odwrócił wówczas złą kartę. Od tego czasu aktorka dzieli swoje życie między Gruzję i Polskę. Jej drugi mąż jest dziennikarzem telewizyjnym, prywatnie samotnie wychowuje dwójkę dzieci.

- Szkoda, że musiałam tak długo czekać - powiedziała na koniec Katarzyna Pakosińska w Dzień Dobry TVN.

d18iw4p
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d18iw4p