Plan Meghan na wychowanie syna. Nie wszystkim się spodoba
Księżna Mehgan została mamą. Pieczołowicie przygotowywała się do tej roli i podobno ma już sprecyzowany plan, jak chce wychować syna.
Już od dłuższego czasu mówiło się o tym, że Meghan ma sprecyzowane plany co do tego, jak będzie chciała wychować swoje dziecko. Dyskusję wywołała już samym wystrojem pokoju dla dziecka, którego kolory ścian miały nie determinować stereotypowego postrzegania płci. Co więcej od początku chce wpajać idee weganizmu i troskę o środowisko, toteż podobno pokoik jest pomalowany ekologicznymi farbami.
To wszystko to jednak detale. Jak podaje "Daily Mail”, Meghan przypatrując się jak wychowują dzieci jej przyjaciółki, sama wypracowała sobie też model rodzicielstwa. Jej pomysły, choć zdroworozsądkowe, mogą się nie wszystkim (szczególnie największym fanom) spodobać.
Wiadomo już, że Archie nie ma tytułu książęcego, a więc jego dzieciństwo będzie pozbawione wyrzeczeń wiążących się z dorastaniem na dworze. Można się domyślać, że Meghan i Harry podobnie jak William i Kate dołożą wszelkich starań, by dzieciństwo ich pociechy nie odbiegało od dzieciństwa rówieśników.
Meghan idzie jednak o krok dalej i będzie skrupulatnie chronić prywatność dziecka. "Daily Mail” podaje, że idąc śladem Clooney’ów, nie będzie się zgadzać na publikację wizerunku jej syna. Tabloid przewiduje, że być może jak wielu celebryckich użytkowników Instagrama, będzie pokazywać zdjęcia z dzieckiem, ale nie pokaże jego twarzy.
Dodajmy, że księżna słynie z zamiłowania do markowych i luksusowych stylizacji, w przeciwieństwie do Kate, która niejednokrotnie pokazywała się w ubraniach z sieciówek. Mówi się więc o tym, że także w przypadku dziecka będzie sięgała po stroje z najwyższej półki.
Większość jej pomysłów jest jednak godna pochwały. Brytyjski tabloid podaje, że prawdopodobnie zainspirowana Sereną Williams i Jessicą Mulroney i ich podejściem do dzieci, postanowiła, że będzie ograniczać dorastającemu synowi czas spędzany przed ekranem telewizora czy komputera. W zamian za to więcej czasu chce poświęcać wspólnemu czytaniu książek.
Księżna będzie podobno dbała też o to, by zarówno ona, jak i Harry angażowali się w wychowanie syna w takim samym stopniu i by ich obecność w jego życiu była proporcjonalna. "Daily Mail” pisze także o pomyśle dwóch godzin spędzonych z dzieckiem na przytulaniu.