Trwa ładowanie...

Tego Majdanowi nie wybaczy. Dosadny komentarz Rozenek

Małgorzata i Radosław Majdanowie to zgodne i dobrane małżeństwo. Jak się jednak okazuje, były bramkarz musi mieć się na baczności. Żona jednego mu nie wybaczy.

Małgorzata Rozenek mówi, czego by nie wybaczyła mężowiMałgorzata Rozenek mówi, czego by nie wybaczyła mężowiŹródło: AKPA, fot: AKPA
d21oquz
d21oquz

Kiedy Małgorzata Rozenek i Radosław Majdan zaczęli się spotykać, wielu zaskoczył ten związek. Znaleźli się i tacy, którzy nie dawali mu szans. Tymczasem zakochani szybko udowodnili, że nie tylko są w siebie zapatrzeni, ale też myślą o sobie bardzo poważnie. W efekcie stali się jedną z najbardziej medialnych par.

Majdanowie pokusili się o huczne wesele, później nie kryli, że marzą o dziecku. Ich starania przyniosły skutek – rodzinę powiększył Henio, który stał się oczkiem w głowie rodziców, a przy okazji zdominował ich media społecznościowe. Majdanowie podkreślają na każdym kroku, że tworzą rodzinę patchworkową, której ten układ naprawdę służy.

Zobacz wideo: Małgorzata Rozenek zdradza ulubiony gadżet Radosława Majdana

I nie da się ukryć, ich słowa mają potwierdzenie w rzeczywistości. Małgorzata z trójką synów ma prawdziwe oparcie w Radosławie. Para dba też o to, by oprócz domowym obowiązkom poświęcać się też pielęgnowaniu związku. Znajdują często chwilę dla siebie i nie stronią od brylowania na salonach. Bo oboje czują się w show-biznesie jak ryby w wodzie.

d21oquz

Majdanowie rysują więc niemal sielski obrazek swojej rodziny. Oboje jednak zdają sobie sprawę, że nie mogą ciągle patrzeć na swoje życie przez różowe okulary. Małgorzata Rozenek w niedawnym wywiadzie wyjawiła bez ogródek, czego by nie wybaczyła swojemu mężowi.

- Zdrady, bo to jest rzecz, która zaburzyłaby totalnie moje poczucie bezpieczeństwa. I to nie ma znaczenia czy dotyczyłoby to zdrady Radosława czy przyjaciół. Zdrada to jest taka rzecz, której na pewno bym nie wybaczyła – stwierdziła w rozmowie z Pomponikiem.

Dodała jednocześnie, że sama nie ma powodu do obaw, bo w ich związku panuje miłość i zaufanie. Z rozbawieniem przyznała, że dzięki temu nad związkiem… nie pracują wcale.

- W ogóle nie pracujemy, serio. (…) Jakbym ja jeszcze miała myśleć o tym, gdzie ja muszę myśleć o tym, co ze szkołą chłopców, co z pracą, w którą stronę iść z kolejnymi rzeczami zawodowymi i jeszcze miała myśleć, co mam zrobić, żeby w małżeństwie... to ja bym po prostu zwariowała. Najlepsze jest to, że nasze małżeństwo i nasza miłość jest totalnie bezobsługowa, ale to dlatego, że my się kochamy – dodała.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d21oquz
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d21oquz