Aaron Carter będzie ojcem. Niedawno posłał swoją ukochaną do aresztu
Aaron Carter ma za sobą myśli samobójcze, walkę z nałogiem narkotykowym i liczne konflikty z prawem. Teraz zamierza założyć rodzinę z kobietą, która kilka tygodni temu trafiła do aresztu z powodu przemocy domowej.
Aaron Carter zdobył sławę jako nastoletni idol. Teraz ma 32 lata i mnóstwo skandali na swoim koncie. Młodszy brat Nicka z Backstreet Boys nie patrzy jednak w przeszłość, bo ma nowy cel w życiu. "To oficjalne oświadczenie. Jesteśmy w ciąży" – poinformował swoich fanów na Instagramie. Matką dziecka jest jego dziewczyna Melanie Martin, z którą najwyraźniej już się pogodził po niedawnym pobycie w areszcie.
Obejrzyj: Michelle Morrone w kwaranntannie we Włoszech
- To jest coś, czego oboje chcieliśmy. Jestem skupiony na przyszłości i byciu tatą. Chcę być dobrym ojcem. Jestem skupiony, moja kariera muzyczna rozwija się bardzo dobrze, jeżdżę w trasy, wypuściłem kolekcję ubrań – powiedział magazynowi "People", dodając na koniec: - Rodzina jest dla mnie najważniejsza.
Przypomnijmy, że Aaron Carter i Melanie Martin byli kilka tygodni temu bohaterami kolejnego skandalu. Tym razem chodziło o ostrą sprzeczkę między kochankami, po której musiała interweniować policja. Carter miał oskarżyć Martin o napaść, co zakończyło się dla niej pobytem w areszcie. Na wolność wyszła po wpłaceniu 50 tys. dol. kaucji.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
"Nie musisz godzić się na to, by ktoś cię źle traktował przez cały czas. Jeśli choć raz im na to pozwolisz, wtedy będą to robić nieustannie" – pisał Carter na Twitterze. Trzy tygodnie później ta sama dwójka tworzy szczęśliwą rodzinę oczekującą pierwszego potomka.
Na przełomie wieków Aaron Carter był nastoletnim idolem, który wypłynął na fali popularności starszego brata z Backstreet Boys. Niestety, po nagraniu czterech świetnie sprzedających się płyt, kilkunastu rolach filmowych i telewizyjnych oraz zagraniu setek koncertów, Aaron Carter pogrążył się w nałogach.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Narkotyki towarzyszyły Aaronowi Carterowi od 15. roku życia, kiedy po raz pierwszy spróbował kokainy, którą – jak sam twierdzi - dostał od Michaela Jacksona. W 2008 r. teksańska policja zatrzymała 21-letniego Cartera i znalazła u niego marihuanę. Do podobnego incydentu doszło w lipcu 2017 r., kiedy drogówka aresztowała Cartera prowadzącego samochód pod wpływem narkotyków.
Bliscy piosenkarza kilkukrotnie prosili o interwencję policji, sugerując, że Carter ma skłonności samobójcze. Obawy przyjaciół podsycał wygląd Aarona, który przestał o siebie dbać, strasznie schudł i sprawiał wrażenie poważnie chorego.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
- Martwię się moim ogólnym stanem zdrowia. Ludzie mówią mi, że wyglądam jak chory na AIDS albo na raka – przyznał w 2017 r. przed zapisaniem się na 3-miesięczny odwyk, który przyniósł dobre skutki.
Choć Aaron nie wrócił na szczyt w show-biznesie, to ciągle zajmuje się muzyką, nagrywa i występuje.