Nareszcie razem
Panie były w stałym kontakcie, ale brakowało spotkania na żywo. We wrześniu w końcu marzenie obu się spełniło. Kabula chciała zobaczyć Polskę, Wojciechowska mieć adoptowaną córkę przy sobie. Gdy w końcu pojawiła się na warszawskim Okęciu, nie brakowało uścisków i wzruszenia. – Moja kochana Kabula w Polsce. Nie wierzę w to, co się dzieje – pisała Wojciechowska na Instagramie.
Podróżniczka zadbała, by nie brakowało wrażeń i atrakcji. Po pierwsze poznała swoją przybraną siostrę, Marysię. Podczas pobytu w Warszawie udzieliła razem z Wojciechowską kilku wywiadów, pojawiły się m.in. w „Dzień Dobry TVN”. – To jest moja pierwsza podróż do Polski, druga do Europy. Ludzie są bardzo mili – mówiła w rozmowach Kabula.